10 dni już za mną

piątek, 2 sierpnia 2019

Te dni to praktycznie codzienne treningi, na przemian 1 lub 2 (rano i po południu). Rano zawsze ćwiczenia kondycyjne na powietrzu, albo siłownia, raz byłyśmy też na plaży. Bieganie po piachu to jakaś masakra XD. Dostałyśmy już też koszulki i spodenki x2 oraz ochraniacze.

Spędzam też dużo czasu z dziewczynami z drużyny. Chodzimy na plażę, coś zjeść lub przychodzą do nas popływać w basenie.
 

Jeśli mało nam treningu, to później idziemy pograć w plażówkę :D

Albo popływać ;) Ja to ten czubek głowy co wystaje zza koleżanki po lewej stronie XD

Koleżanki

Droga z domu na plażę

Kąpiel w oceanie <3

Próbuję różnych rzeczy

Kuchnia tajska - bardzo smaczna ;)
W piątek nie było treningu, więc pojechałam z Summer do Camarillo (25km) na zakupy, które planowałyśmy już wcześniej, ale nie było czasu. Wybrałyśmy Camarillo, bo tam jest świetne miejsce z Outletami. W jednym miejscu znajdują się sklepy takie, jak: Adidas, Armani, Calvin Klein, Converse, Forever 21, GAP, Guess, Karl Lagerfeld, Michael Kors. New Balance i dużo innych, na pewno około 100, bo miejsce jest ogromne. Nam najbardziej zależało na tym, żeby iść do Nike, bo chciałyśmy kupić dobre buty na siatkówkę. W ogóle te outlety są super, bo większość rzeczy jest dużo przeceniona, czasami nawet o 50%, czy 70%, więc naprawdę się opłaca. W Nike znalazłam super buty z serii właśnie volleyball, które normalnie kosztują 115$, a ja zapłaciłam 60$ <3



W sobotę jechałyśmy z Summer na letni turniej do Thousand Oaks High School, około 50km od Ventura. Jechałam żółtym busem! Super było, tylko siedzenia są nieco niewygodne XD Na 6 drużyn zajęłyśmy 2 miejsce. Wróciłyśmy po południu, a osobą która nas odbierała była Cassidy, starsza host siostra, której dotąd jeszcze nie poznałam. Okazała się bardzo fajna. Była ze znajomymi na campingu, a wróciła, bo od poniedziałku zaczyna 2 tygodniowy staż w Santa Barbara.

W poniedziałek pojechałyśmy do Oxnard odwiedzić kuzynkę Summer, Lacey (17lat). Poszłyśmy na sushi i pojeździłyśmy rowerami. Oxnard leży tuż obok Ventura, w sumie jadąc, to nawet nie ma się pojęcia, że wjeżdża się z jednego do drugiego miasta.

We wtorek wieczorem poszłyśmy - w końcu poszłyśmy, bo wszędzie jeździmy XD do Adriany, która mieszka 2 ulice od nas, bo jej rodzice chcieli mnie poznać. Jej mama z pochodzenia jest Polką, ale wyjechała z Polski jako małe dziecko i bardzo słabo mówi po polsku, ale trochę pogadałyśmy. Przyszła też babcia, która mieszka obok i z nią porozmawiałam już więcej, bo ona polski pamięta dobrze. Było bardzo miło, a babcia Adriany przed wyjściem zapytała, czy mogłabym jeszcze kiedyś wpaść, żebyśmy mogły porozmawiać po polsku. Oczywiście obiecałam, że wpadnę.

W środę pojechałam z Summer do szkoły, żeby załatwić sprawę z przedmiotami na pierwszy semestr. Z 7 które wybrałam, niestety jeden był full - miało to być Forensics, który wybrałam, bo dziewczyny z poprzedniego roku pisały, na swoich blogach, że jest ciekawy, ale nie udało się, więc wzięłam inny z listy rezerwowej

Naprawdę te 10 dni były bardzo intensywne, ale też z drugiej strony, to jedne z najlepszych wakacji, jakie miałam :D Poznałam dużo super osób, z którymi bawiłam się bardzo dobrze, więc mam nadzieję, że kolejne dni również takie będą :)

12 komentarzy:

  1. Wow, widzę że dobrze się odnajdujesz! Trochę Ci zazdroszczę, że już jesteś na miejscu, ja teraz tylko czekam i się stresuję. Plaża wygląda super i fajnie, że masz już znajomych z którymi możesz spędzać tam czas :)
    Kiedy zaczynasz szkołę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko dzięki host siostrze, to ona mnie motywuje i zapoznaje ze wszystkimi :) Dasz radę, mi stres przeszedł nieco w samolocie. Szkołę zaczynam 21.

      Usuń
  2. Cieszę się, że masz już fajny kontakt ze znajomymi :) współczuję, że Forensic był już pełny, sama chętnie bym go zabrała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję załapać się na kolejny semestr, bo u mnie jest to przedmiot na tylko jeden semestr.

      Usuń
  3. Naprawdę dużo się u Ciebie dzieje, ale to super :D Zazdroszczę plaży i pływania w wodzie, przydałoby mi się podczas tych upałów, ale dobrze, że chociaż są baseny i klima :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję Ci tej Arizony, u mnie jest nawet przyjemnie, ze względu na to, że jestem nad Oceanem, to jest chłodniej niż w głębi lądu.

      Usuń
  4. Ventura to niedaleko ode mnie, ale jeszcze nigdy tam nie byłam, a z tego co widzę, bardzo tam ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to przyjeżdżaj :D Miasto jet urocze i bardzo mi się tu podoba.

      Usuń
  5. Fajnie,że ci tam się podoba. Grunt że jesteś tam szczęśliwa!
    Pozdrawiam, Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojeju, ale masz tam widoki! Kiedy zaczynasz szkołę? Ja wyjeżdżam też w tym roku, ale do Minnesoty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Fajnie, ze się odezwałaś! Szkołę zaczynam jutro xD

      Usuń

Copyright © Szablon wykonany przez My pastel life