To już ponad 2 miesiące

poniedziałek, 30 września 2019

Ostatni raz pisałam tutaj prawie miesiąc temu i uwierzcie mi, od tamtego czasu z laptopa korzystałam może z 5 razy. Nie żartuję, naprawdę nie mam tutaj na to czasu. W Polsce praktycznie codziennie po szkole czy wieczorami siedziałam w necie, a tutaj jest zupełnie inaczej. Choć może nie mam tyle prac domowych i nauki, co w Polsce, to jednak zajęcia pozalekcyjne zajmują dużo czasu, chyba żeby młodzież i dzieciaki nie mieli czasu na głupoty :D Dzisiaj też nie mam czasu, bo jestem mega zmęczona, a rano trzeba wstać do szkoły, więc wrzucam zdjęcia z opisami, żebyście widzieli co się u mnie działo przez ten miesiąc.

Tradycyjnie w piątek mecz, jeśli gramy u siebie

Marines zachęcali do wstąpienia w ich szeregi

Nasz dyrektor :D

Turniej i najwierniejsi fani - rodzice

Kajaki <3


Zdrowa kolacja przy budce ratownika XD

Najlepszy przyjaciel <3

Nasz cheerleaderki ćwiczące na plaży

Piana party :D

Kocham tacos!!!

Pierwszy w życiu homar XD

This is California baby!

6

Szkoła

poniedziałek, 2 września 2019

Pierwsze 2 tygodnie szkoły już za mną. Było różnie. Raz lepiej, raz nieco gorzej, ale ciągle na plus. Przez pierwsze kilka dni musiałam wypracować rutynę i pogodzić jakoś szkołę, treningi, mecze i prace domowe. Jest trudno, ale daję radę. Uczę się z host siostrą, która pomaga mi, kiedy czegoś nie łapię. Z biologii pomaga mi host tata, bo w końcu jest lekarzem :D Na lekcjach nie jest jakoś trudno, nie muszę tyle kuć, co w Polsce, bo nie ma tak dużo materiału, a i z lekcji zapamiętuję więcej, bo są dużo ciekawsze. Wiecie, prezentacje, filmiki, scenki, doświadczenia itd. Dużo pomogła mi drużyna, dzięki której znam już sporo osób i praktycznie na każdym przedmiocie jest ze mną jakaś dziewczyna z drużyny. Z tego względu, że spędziłam tutaj prawie miesiąc przed początkiem szkoły, to poprawił się też mój angielski, więc rozumiem już prawie wszystko, co ktoś do mnie mówi. Podsumowując, jest dobrze, ale ciężko, ale nie żałuję, bo po pierwsze nie mam chwili na nudę i tęsknienie, oraz poznałam wiele super osób.

W ostatnich 2-óch tygodniach miałyśmy 3 mecze z Santa Barbara HS i Thousand Oaks u nas i z Moorpark HS na wyjeździe. Wygrałyśmy wszystkie, nie tracąc żadnego seta :D

Trochę krótko, ale naprawdę znalezienie teraz czasu na pisanie jest dosyć trudne. Czasami nie mam nawet kiedy pogadać z rodzicami XD


Piątkowy mecz


Cudny zachód

Piękne te zachody <3

A to już na naszej ulicy

Po jednym z treningów

Z sąsiadem, oczywiście musiałam się odwrócić XD

Cola pong na domówce u koleżanki :D

12

Copyright © Szablon wykonany przez My pastel life